PZK wybrało „nowe władze” na lata 2020 - 2024 i nie powiało optymizmem
|
(obrazki ze strony pzk.org.pl - logo zjazdu) |
Przez forum PKI przed, w trakcie i nawet po zjeździe przetacza się dyskusja czy zjazd odbył się zgodnie z zapisami obowiazujących przepisów prawa. Nie będziemy się nad tym pochylać bo to sprawa dla stosownych organów państwa i decyzji członków tego stowarzyszenia. Narzędzie i metody na to aby zbadać prawidłowość zjazdu PZK są powszechnie dostępne. Zjazd jako sprawozdawczo – wyborczy odbywany co cztery lata miał za zadanie przyjąć absolutorium ustępujących władz i wybrać nowe władze stowarzyszenia. Z obu zadań zjazd wywiązał się wzorowo. 1. Kolega były milicjant – 4 kadencję w tym organie Skład ten nie budzi optymizmu dlatego stowarzyszenia stąd w cudzysłowie zapisujemy słowo "Nowe Władze", bo są to osoby które raczej nie niosą nic nowego i nie napawają optymizmem. Ta sytuacja pokazuje, że mimo 3 513 członków w tym gronie znaleziono tylko takie osoby które utrzymują stowarzyszenie w duchu czasów PRL’u, a dodano do tego grona osoby które nie wiedzą jak przyspieszać rozwój, ale za to wiedzą jak hamować wszystko, co nie jest zgodnie z „linią przywódców”. Koniec roku zatem nie przynosi istotnych jakościowych zmian w Polskim Związku Krótkofalowców, beton trzyma się mocno i będzie ciągnął w dół tę organizację. |
|
Tekst publicystyczny |
|
(obrazki ze strony pzk.org.pl) | |
![]() |
Powrót |